|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LumperX Administrator
|
Wysłany:
Czw 10:29, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połaniec
|
[link widoczny dla zalogowanych]
UKRYTY NAPIS NA DE_DUST 2
[link widoczny dla zalogowanych]
Zajebisty Filmik! xD
http://www.youtube.com/watch?v=uTKL82kZzzo
http://www.youtube.com/watch?v=uasik6UxpMw&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
aaa4
|
Wysłany:
Czw 17:20, 24 Maj 2018 |
|
|
Dołączył: 24 Maj 2018
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Od urodzenia mam wiecej pieniedzy, niz kiedykolwiek bylbym w stanie wydac.
Stracilem wiare, wiec co mi zostalo? I nie wspominaj o moim malzenstwie. Trudniej
cie oszukac niz Mary czy Sama i jestem pewny, ze zauwazylas, co sie dzieje. Moje
malzenstwo jest martwe, przestalo istniec w niecaly rok po slubie...
Cisza, ktora zapadla po tych slowach, wydawala sie wibrowac tym, czego nie mogl wypowiedziec. Jego oczy spoczely na twarzy Gini.
-Wczesniej mowiles cos innego... - rzekla cicho.
-Wiem. Jak na pewno zwrocilas uwage, bylem bardzo ostrozny. Oklamalem cie tylko jeden raz, kiedy powiedzialem, ze kocham moja zone. Nie kocham Lise i nigdy jej nie kochalem. Jesli mam byc absolutnie szczery, to nienawidze jej...
Znowu umilkl. Gini spojrzala na niego niepewnie. Czula, ze prawdziwy Hawthorne znajduje sie bardzo blisko, byc moze na odleglosc jednego pytania. Pochylila glowe i odsunela mankiet bluzki, aby odslonic tarcze zegarka. Dziewiata trzydziesci. Pascal spoznial sie juz poltorej godziny. Bala sie, ze stalo mu sie cos zlego, ale pospiesznie odepchnela ten lek. Przeniosla wzrok na Hawthorne'a i wyczytala w jego twarzy napiecie i cierpienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|